Kilka słów o tym co pod dachem…
Warzymy w swoim browarze w Wieprzu, po sąsiedzku z browarem PINTA.
Nasz jeszcze młody dach, już dźwiga ciężar sławy. Nikt do tej pory w Polsce, nie uruchomił projektu beczkowego na tak dużą skalę, w tak szybkim tempie i z tak dobrym odzewem społeczności (dziękujemy za wszystkie oceny na UT!)
Dziś, pod naszym dachem znajdziecie kilkanaście rodzajów beczek. Łącznie na strefie dzikiej i czystej (tam, gdzie dojrzewają ciemne piwa) mamy ich po 100, ale docelowo będzie ich 3-4 razy więcej.
Oprócz 2 magazynów beczek znajdziecie u nas warzelnię 2 naczyniową z whirlpoolem. (system 10hl, półautomatyczny). Tanki po stronie czystej: 2x25hl, 3x20hl; po stronie dzikiej: 2x25hl, 2x30hl. Do tego coolship (taca chłodnicza do piw fermentacji spontanicznej), mała linia do rozlewu piw dzikich, korkownica wraz z koszyczkownicą, infuzor do stosowania dodatków do piw czystych (kokos, kawa, kakaowiec, wanilia).
I tyle z tej technologii. Reszta to już tylko natura, czas i cierpliwość piwowara… 🙂
Jak to się zaczęło?
Jak wszystko – od dobrej zajawki 🙂 Ale nic by z tego nie było, gdyby nie skromne 1329 osób, które zechciały zainwestować w ten browar. Dzięki nim zebraliśmy w 2019 roku prawie 4 150 000 zł, co było do tej pory najwyższą kwotą w historii polskiego crowdfundingu. Takich mamy wspólników w spółce 🙂 Dzięki temu zaufaniu, mogliśmy momentalnie przejść do działania!
